Autor |
Wiadomość |
Zoman |
Wysłany: Pią 14:45, 28 Paź 2016 Temat postu: |
|
korespondencyjny? takie coś się sprawdza? |
|
marek555 |
Wysłany: Nie 11:14, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
Dlaczego francuski? Spodobał mi się, a że nie miałem w pobliżu szkoły językowej to skorzystałem z kursu korespondencyjnego: francuski.eskk.pl i wiecie co? Bardzo mi się spodobał owy kurs, teraz ciągle się jeszcze uczę z ESKK |
|
Paula |
Wysłany: Wto 21:28, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zapraszam na mojego bloga--> paula713.mylog.pl |
|
Paula |
Wysłany: Wto 21:27, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
Ja uczę się francuskiego na własną rękę, bo w sql nie mam...pozostaje mi net i książki...
Praktycznie od zawsze "coś mnie przyciągało" do francuskiego...pogobała mi się Francja i tak pozostało do teraz...
To moja największa pasja...to moje życie...dlatego powstał mój blog...ale nie dla mnie, a dla tych, którzy też kochają Francję i dla wszsytkich pozostałych, aby wzbudzić w nich zainteresowanie tym krajem i językiem...
Pozdro:) |
|
annafemme |
Wysłany: Pon 10:47, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
hej ja ucylam sie od 8roku zycia, teraz mam 24 lata czyli 16 lat z jezykiem, kocham wszystko co zwiazane z francja m,ieszkalam 3lata w paryzu. jesli macie ochote popisac, macie jakis problem piszcie bedzie mi milo, Ania |
|
Anhadickup |
|
Gość |
|
Un Homme |
Wysłany: Nie 12:54, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
Je ne sais pas... Chyba przez to, że moja siostra chciała, moim rodzicom się spodobało, to czego się ona nauczyła w gimnazjum i mnie tez tam wysłali :/
Po tym roku nauki stwierdziłem, że to jest tak naprawdę prosty do nauki język i zapowiedziałem, że będę od niej lepszy Więc teraz już sam tego chcę
Tyle chyba |
|
Lolita |
Wysłany: Nie 8:15, 22 Paź 2006 Temat postu: Re: Czemu Francuski |
|
Dlaczego francuski?
Moja przygoda z nim zaczęła się bardzo nietypowo. Szczerze nieznosiłam słuchania Francuzów w VI klasie podstawówki, ale musiałam wybrać gimnazjum. Miałam dobre oceny, więc bez problemu dostałabym się wszędzie, gdzie chciałam. Niestety; było jedno "ALE" postawione przez moją Matkę: "Nie możesz dojeżdżać do szkoły dłużej niż 30 minut" (dziwne, co?). Niestety, wszystkie szkoły, ktore mi odpowiadały były co najmniej 45 minut drogi z mojego domu... Trzeba więc było szukać w odrębie. ŻADNA szkoła nie spełniała moich oczekiwań, po za 28 gimnazjum. Z kolei w tejże szkole był marny wybór klas; mat-inf, wiedzy o regionie, anglistyczna [ z angielskim nie mam problemów przez korzenie], ogólna i właśnie francuska. Do ogólnej nie pójdę, mat-inf to nie było miejsce dla mnie, wiedzę o regionie miałam przyswojoną od konkursów historycznych [bardzo nudnych], a została francuska.
Pomyślałam sobie: "To będzie dobry wstęp do mojego ukochanego włoskiego, przęmęczysz się".
I tak się zakochałam, a obecnie szykuję się do B1 ;-). Włoski odfrunął gdzieś daleko, i myślę o majowej wyprawie do Paryża! |
|
neuve |
Wysłany: Nie 20:01, 10 Wrz 2006 Temat postu: |
|
oprócz francuskiego? angielski no i polski, a poza tym mam w planach hiszpański, albo niemiecki z naciskiem na niemiecki |
|
www.laalia.mylog.pl |
Wysłany: Wto 15:48, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ja się uczę jeszcze hiszpańskeigo i angielskiego. Francuski temu, bo jest piękny i uczę się już od 9 lat;) |
|
yamushka |
Wysłany: Pią 22:58, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
mieszkam w brukseli od 3 lat francuski to oficjalny jezyk za pozmoca ktorego sie tu posluguej...na poczatku lubilam francuski, chodze do szkoly francuskiej gramtyka jest okropnie trudna Co do rozmowy rozmawiac jest latwo jeszcze latwiej jest pisac ale odmieniac o moj boze !! |
|
Lilith xD |
Wysłany: Pon 15:43, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
Hmmm... Finski jest fajny tak jak szwedzki.... a ja sie jeszcze Łaciny ucze xD |
|
Agathe |
Wysłany: Pią 21:29, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
A uczycie się innych języków? Ja tak, ale francuski lubię najbardziej. Angielski - okropność. W wakacje uczę się jeszcze fińskiego - fajny, ale trudny. Ech, nie ma to jak francuski! |
|
Agathe |
Wysłany: Pią 21:21, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja się uczę od września 2004 roku. Chodzę na prywatne lekcje. Znalazłam dobrą nauczycielkę, co w moim małym miasteczku było dość trudne. Największe problemy sprawia mi słuchanie dialogów - mało rozumiem. Ale już pogadam w tym języku. Muszę przyznać, że bardziej radzę sobię z francuskim niż z angielskim.
A czemu francuski? Bo jest fajny. Banalna wypowiedź. Ale co poradze, że tak jest? |
|